Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z politycznymi terrorystami się nie negocjuje

24 października 2018 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz
autor zdjęcia: Sławomir Mielnik
źródło: SAM

- Bez nas PiS miałoby ponad 40 procent i rządziłoby w piętnastu województwach – mówi lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Rzeczposoplita: Dlaczego PSL ma gorszy wynik wyborczy niż w poprzednich wyborach samorządowych?

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, były minister pracy i polityki społecznej: Jeszcze w ostatnim tygodniu sondażownie dawały nam siedem procent poparcia, a mamy według sondażu late poll ponad 13 procent.

Wyniki jeszcze nie są ostateczne, ale czy te 13 procent to dla pana, jako przewodniczącego PSL, sukces ludowców?

Jak na trzy lata atomowych ataków partii rządzącej i podległych jej mediów na PSL, ten wynik broni się sam. To pokazuje, że po najgorszym w naszej historii wyniku wyborów parlamentarnych umieliśmy odczytać żółtą kartkę od wyborców, zrobić rachunek sumienia, zakasać rękawy i ruszyć do ciężkiej pracy.

Czy w PSL może dojść do próby rozliczenia lidera partii, czy po wyborach pańska pozycja w partii jest silniejsza?

A widzi pan trwogę na mojej twarzy?

Przeciwnie. A dlaczego twierdzi pan, że atakuje was TVP?

Nie mówmy o TVP, tylko o TVPiS, bo telewizja do niedawna zwana publiczną, stała się tubą propagandową jednej partii, która w kampanii kłamliwie atakowała PSL od rana do wieczora. A jej funkcjonariusze uderzali w nas ostrzej nawet niż politycy PiS. Udało nam się obronić wieś przed PiS....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11188

Wydanie: 11188

Spis treści
Zamów abonament