Potrzebna polityka energetyczna
Leszek Juchniewicz Nie pomogą żadne obietnice, energia elektryczna będzie drożała. Polska energetyka przeżywa cenowy kryzys – z powodów strukturalnych.
Pozornie kryzys cenowy rozpoczął się dopiero w II kwartale i rozpędził w czasie gorącego lata, gdy wzrosło zapotrzebowanie na prąd. W kwietniu Towarowa Giełda Energii odnotowała wzrost cen na rynkach terminowych. Dla dostaw energii elektrycznej na 2019 r. średnio ważona cena w kontrakcie rocznym wyniosła 199,39 zł/MWh. Ale pod koniec maja ceny z dostawą na trzeci kwartał 2019 r. przebiły 300 zł. I taki poziom utrzymuje się w ostatnich trzech miesiącach.
Na wzrost cen zareagował w lipcu minister energii Krzysztof Tchórzewski: zapowiedział nowelizację prawa energetycznego i obowiązek sprzedaży całego prądu poprzez giełdę. Od początku 2018 r. dotyczy to 30 proc., a od 2010 r. dotyczyło tylko 15 proc. (wyjątek to posiadający kontrakty długoterminowe, którzy musieli 100 proc. energii sprzedawać na giełdzie).
Ekspres konsultacji
14 sierpnia resort skierował do konsultacji publicznych projekt nowelizacji ustawy. Tryb uzgodnień projektu zbulwersował wiele instytucji i osób, bo przewidziano tylko trzy dni na składanie uwag, w tym jeden świąteczny 15 sierpnia. Nijak to się ma do ustawy o związkach zawodowych, o organizacjach pracodawców czy Radzie Dialogu Społecznego, które wyznaczają na konsultacje 30 dni i tylko w wyjątkowych przypadkach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta