Pieniądze chcą gwarancji
W klubie trwa sprzątanie. Potencjalny nowy inwestor musi mieć pewność, że Wisła utnie kontakty z kibolami.
Produktem pierwszej potrzeby są oczywiście pieniądze, ale równie istotne jest wyczyszczenie patologicznego układu z chuliganami, którzy skryli się pod płaszczykiem Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków (SKWK). Stowarzyszenie współpracowało z klubem, podpisywało z nim kontrakty, a chuligani, ludzie z wyrokami na koncie, zasiadali nawet w zarządzie Wisły.
Jeśli ktoś poważny zdecyduje się zainwestować w Wisłę, to musi mieć pewność, że rządy kibiców dobiegły końca. W miniony piątek odbyła się w klubie konferencja prasowa, podczas której przedstawiciele Towarzystwa Sportowego Wisła (TSW) stwierdzili, że umowa z niepoważnymi zagranicznymi inwestorami nie weszła w życie i że to TSW jest ponownie właścicielem Wisły SA –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta