Szef Fedu osłabia dolara
W poniedziałek po południu kurs euro rósł o 0,5 proc., do 1,1467 dol., zaliczając trzeci wzrostowy dzień z rzędu. Jaka jest przyczyna deprecjacji amerykańskiej waluty? Piotr Zając
Podczas piątkowej konferencji w Atlancie szef Fedu powiedział, że polityka banku centralnego jest elastyczna i gotowa jest dopasować się do tego, co „mówią" rynki finansowe. Powell powiedział też, że jeśli zajdzie potrzeba wstrzymania redukcji sumy bilansowej (zmniejszenia wolumenu aktywów zakupionych podczas luzowania ilościowego), to Fed jest na to gotowy. – Rośnie szansa, że amerykańska waluta będzie słabsza, niż to się wcześniej wydawało. Powell poddał się presji rynkowej, a to może oznaczać brak podwyżek stóp procentowych w pierwszej połowie tego roku, a być może nawet koniec zacieśniania monetarnego w tym cyklu – skomentował tę sytuację Marcin Lipka, analityk Cinkciarz.pl.
Poniedziałek przyniósł też osłabienie złotego. Euro drożało o 0,2 proc., funt o 0,1 proc., a frank o 0,5 proc. W środę poznamy decyzję RPP w sprawie stóp.
Na rynku kryptowalut weekend przyniósł zwyżki. Kurs bitcoina skoczył do 4000 dol., a kapitalizacja całego rynku zwiększyła się do 136 mld dol.