"Rosja będzie chciała podważyć wyniki wyborów na Ukrainie"
Kreml dąży do podważenia wyników wyborów prezydenckich i szykuje się na jesienne wybory parlamentarne, uważa ekspert kijowskiego Centrum Razumkowa Ołeksij Melnyk.
Jakie cele chce osiągnąć Rosja w czasie ukraińskich wyborów?
Ołeksij Melnyk: Od samego początku kampanii wyborczej Kreml doskonale rozumiał, że szanse prorosyjskich kandydatów są bliskie zera. Najpoważniejszy z nich, Jurij Bojko, zajmuje czwarte–piąte miejsce w przedwyborczych rankingach. Istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że wejdzie do drugiej tury.
Dlatego Kreml nastawił się na działania prowadzące do dyskredytacji wyborów i odebrania legitymizacji kolejnemu prezydentowi. Temu służy m.in. projekt uchwały rosyjskiego parlamentu (który będzie rozpatrywany już po pierwszej turze) o nieuznawaniu ich wyników, nieustająca kampania w cyberprzestrzeni. Ale też to, co my nazywamy kinetyką – przygotowania do zamachów terrorystycznych mających na celu wywołanie chaosu. Ostatnio nasze służby specjalne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta