Pierwszą turę wygrywa komik, ale nie wszystkim jest do śmiechu
Zgodnie z przewidywaniami debiutujący w polityce aktor i producent telewizyjny Wołodymyr Zelenski wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich. 21 kwietnia zmierzy się w drugiej turze z budzącym w kraju największe negatywne emocje obecnym prezydentem Petro Poroszenką.
Różnica między nimi wyniosła niemal 13 punktów procentowych, ale to jeszcze nie oznacza, że Zelenski ma wygraną w kieszeni.
W ostatnich dniach przedstawiciele elity ukraińskiej zaczęli wzywać rodaków, by „głosowali głową, a nie emocjami", przestraszywszy się, że na czele państwa może stanąć człowiek niemający żadnego doświadczenia politycznego. A Ukraina od pięciu lat prowadzi wojnę o Donbas, gospodarka drepcze w miejscu, PKB na mieszkańca jest zaś takie jak w Laosie.