Trzeba wykazać, że nie chciało się dzielić ulgą
Rodzic, który nie zadeklarował w PIT ulgi na dzieci, nie może po latach bez ważnych powodów żądać połowy jej kwoty od drugiego, który odliczył całość.
Rozliczanie ulgi prorodzinnej po rozwodzie czy rozpadzie nieformalnego związku nie jest łatwe. Z orzecznictwa wynika, że gdy oboje rodzice mają do niej prawo, a nie mogą się dogadać, kto i ile odlicza w rocznym PIT, fiskus ma prawo podzielić ulgę po połowie. Nie oznacza to jednak, że zawsze może tak skorygować rozliczenie po latach. Przypomniał o tym w środę Naczelny Sąd Administracyjny.
Korekta po latach
W sprawie chodziło o zeznanie roczne samotnej matki. Fiskus ustalił, że kobieta w swoim PIT-37 za 2010 r. wykazała m.in. pełną ulgę na syna jedynaka. To dało jej nadpłatę, którą dostała w ustawowym terminie. Schody zaczęły się w 2016 r., gdy ojciec chłopca postanowił skorygować swój PIT za 2010 r. I choć pierwotnie z ulgi na dzieci nie skorzystał, w korekcie uwzględnił jej połowę. Rodzice w sumie odliczyli więc za dużo, bo limit jest wspólny. Rodzice – jeśli oboje spełniają warunki – mogą sami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta