Carski pobór
W październiku 1862 r. naczelnik rządu cywilnego Królestwa Polskiego ogłosił pobór do rosyjskiego wojska, aby zapobiec wybuchowi powstania na ziemiach polskich. Jego decyzja tylko przyspieszyła zbrojny zryw.
"Pozbycie się ludności przyczyniającej się przez postępowanie swoje do zakłócenia porządku publicznego" – takie zdanie znalazło się w tajnej instrukcji hrabiego Aleksandra Wielopolskiego, naczelnika rządu cywilnego Królestwa Polskiego, rozesłanej do gubernatorów 6 października 1862 r. W ten sposób Wielopolski uzasadniał rozpoczęcie branki, czyli przymusowego poboru Polaków do armii Cesarstwa Rosyjskiego. Liczył, że dzięki brance, którą zaplanował na połowę stycznia 1863 r., pozbędzie się młodzieży zaangażowanej w konspiracyjną działalność patriotyczną i będzie mógł spokojnie dokończyć reformowanie Królestwa Polskiego.
Informacja o brance nie mogła być dla nikogo zaskoczeniem. Pobór do carskiej armii miał już na ziemiach polskich kilkudziesięcioletnią tradycję. W 1792 r. Rzeczpospolita poniosła klęskę w wojnie o Konstytucję 3 maja (król Stanisław August Poniatowski przystąpił do targowicy). Rozbite jednostki wojska polskiego wcielono więc do rosyjskiej armii, nadając im nowe nazwy, nowe umundurowanie i rosyjskich dowódców. Dwa lata później te „polskie" jednostki zaczęły jedna po drugiej dezerterować i wstępować w szeregi powstańców dowodzonych przez Tadeusza Kościuszkę, by walczyć zbrojnie przeciwko Rosjanom. Gdy w październiku 1794 r. insurekcja upadła, ci sami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta