Bilans trzydziestolecia
Nie tylko Polska, ale cały globalny świat nie miał nigdy tak dobrego czasu jak ostatnie trzy dekady – pisze politolog i doradca ds. międzynarodowych prezydenta Bronisława Komorowskiego w latach 2010–2015.
Aby zrozumieć, co się stało po 1989 r., pomocna może być „Wielka transformacja" (1944) Karla Polanyiego. Choć praca ta dotyczy przeobrażeń przełomu XIX i XX w., zawarte w niej przemyślenia są pożyteczne dla analizy ostatnich 30 lat.
Cezura początkowa to upadek komunizmu, choć procesy do tego prowadzące zaczęły się wcześniej. Miażdżące zwycięstwo Solidarności 4 czerwca oraz utworzenie rządu Mazowieckiego 12 września dało początek środkowoeuropejskiej Wiośnie Ludów. Przy Okrągłym Stole to nie komuniści podzielili się władzą ze swoimi agentami, jak można to było usłyszeć niedawno w Pałacu Prezydenckim. Okrągły Stół otworzył drogę do tego, aby suweren za pomocą kartki wyborczej odzyskał Polskę dla siebie.
Nie bez bólu
Polska opozycja demokratyczna okazała się nadspodziewanie dojrzała do przejęcia odpowiedzialności za los kraju. W perspektywie krajowej rozstrzygające o sukcesie transformacji znaczenie miały reformy w trzech sferach. Po pierwsze, doszło do przekształcenia w państwo w pełni demokratyczne (wolne wybory, pluralizm polityczny, trójpodział władz, rządy prawa, niezależność sądownictwa oraz instytucje społeczeństwa obywatelskiego, w tym wolne media). Po drugie, reformy Balcerowicza uczyniły polską gospodarkę szybko, choć nie bez bólu, otwartą gospodarką rynkową. Umożliwiło to ruszenie z głębokiej zapaści...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta