Nic tak jak IT nie przypilnuje sądów
Awarie komputerów i programów to nic nowego. Każdy trzeba poprawiać – mówią sędziowie. Który najpilniej? System losowego przydziału spraw.
Polskie sądy są w dużym stopniu zinformatyzowane. Na mapie administracyjnej wśród 400 jednostek nie brak takich, które z powodu awarii systemów teleinformatycznych musiały zawiesić lub ograniczyć orzekanie. Problem w tym, kto powinien czuwać nad systemem: kto ma go obsługiwać, czy sędziowie powinni znać algorytm, dzięki któremu działa. Funkcjonowaniu centralnego systemu sądownictwa przyjrzał się Instytut Wymiaru Sprawiedliwości. Sprawdził, jak taki centralny system działa w Polsce i za granicą.
Mądrze wspomagać
W sądach działa kilka technologii. Pierwsza to back-office dotycząca kwestii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta