Uwolnić potencjał
Arkadiusz Milik przed meczem z Macedonią Północną zapewnia, że po kontuzji nie ma śladu. W kadrze Brzęczka walczy jednak o pozycję napastnika numer dwa.
Milik rozegrał pierwszy od dwóch lat sezon, który nie został brutalnie przerwany przez kontuzję. Pierwszy raz od transferu do Napoli w 2016 roku nie musiał poddawać się operacji, a później żmudnej i wyniszczającej – przede wszystkim psychicznie – rehabilitacji. Statystyki mówią zresztą same za siebie. Milik wystąpił w barwach Napoli w tym sezonie w 47 spotkaniach, w których strzelił 20 goli (17 w Serie A, 2 w Lidze Europy i jednego w pucharze Włoch). W poprzednich dwóch sezonach razem wziętych zagrał 30 meczów i zdobył 14 bramek.
– To był dla mnie dobry i co najważniejsze w końcu pełny sezon. Jestem z niego bardzo zadowolony – mówił Milik podczas spotkania z dziennikarzami w trakcie zgrupowania reprezentacji. – Nie każdemu udałoby się wrócić w dobrym stylu po dwóch tak ciężkich kontuzjach. Oczywiście w końcówce rozgrywek powinienem był być bardziej skuteczny, kilka goli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta