Energetyka po wyborach Trzy zadania dla nowego rządu
Joanna Maćkowiak-Pandera Polska energetyka znalazła się na zakręcie. Co zastanie kolejny rząd po wyborach jesienią? W spadku dostanie nie tylko elektroenergetykę, ale również smog – pisze prezes Forum Energii.
W ostatnim czasie hurtowe ceny energii elektrycznej poszybowały do góry o ok. 50 proc. Wzrosty wynikają z wyższych cen CO2, węgla, gazu oraz – co trudniej zauważyć – coraz mniejszej konkurencji na rynku energii. Część międzynarodowych firm wycofała się z Polski. Nacjonalizacja sektora energetycznego, narzucanie nietypowych zadań, np. ratowania tonącego górnictwa, wpłynęła ujemnie na wartość państwowych spółek. Będzie się to przekładało na ograniczenie ich zdolności inwestycyjnych, a przecież dopiero stoimy u progu zmian w energetyce.
Nad sektorem zbierają się czarne chmury, a wśród energetyków panuje lęk o przyszłość. Rośnie import węgla, gazu i energii elektrycznej. Nie jest to zapisane w żadnej strategii Polski, więc nie wiadomo, czy to trend przejściowy. Polityka energetyczna jest prowadzona ruchami konika szachowego. Z jednej strony rząd rezygnuje z farm wiatrowych, z drugiej organizuje nowe aukcje na wiatraki. Stawia na węgiel, ale zamyka kopalnie.
Zapotrzebowanie na energię rośnie, a energetyka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta