Czempioni – motor polskiej gospodarki
Najbardziej prężne i innowacyjne firmy – narodowi czempioni – są ambasadorami Polski na zagranicznych rynkach. Mogą również dzielić się doświadczeniem z mniejszymi podmiotami. Materiał powstał we współpracy z firmą Polpharma
– Z czempionami narodowymi jest jak z pieniędzmi: nie mówi się o nich, ale warto je mieć – mówi „Rzeczpospolitej" Adam Czerniak, główny ekonomista Polityki Insight oraz autor przygotowywanego przez ten think tank raportu „Czempioni narodowi". Jego najnowsza edycja zostanie zaprezentowana w poniedziałek 17 czerwca.
Jak dodaje Adam Czerniak, w oficjalnej narracji polityczno-gospodarczej państw wysoko rozwiniętych to sformułowanie jest praktycznie niespotykane, ale każdy z wysoko rozwiniętych krajów – od Niemiec po Wielką Brytanię – wspiera swoje największe firmy lub branże, w których działają narodowi czempioni. To choćby motoryzacja w Niemczech czy sektor finansowy na Wyspach.
Warto podkreślić, że np. w Polsce takimi narodowymi czempionami są nie tylko wielkie spółki Skarbu Państwa. To takie firmy – również prywatne – które przynoszą jak najwięcej korzyści całej gospodarce: nie tylko są duże, ale też inwestują ogromne środki w rozwój innowacyjności (która długoterminowo jest kołem napędowym całej gospodarki), budują pozycję Polski za granicą i wpływają bezpośrednio na polski budżet, kapitalizując zyski w kraju. Posiadanie takich narodowych czempionów jest w interesie każdego państwa, które chce się rozwijać.
Wizytówka kraju
– Dla zwykłych ludzi czempion narodowy to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta