Kraj zamarł w oczekiwaniu na słowa Putina. Na darmo
W Rosji żyje się lepiej, ludzie zarabiają więcej, a Zachodowi nie należy ustępować – przez ponad cztery godziny tłumaczył Rosjanom prezydent.
Po raz 17. Władimir Putin przeprowadził „konferencją prasową" z Rosjanami. Przynajmniej z tymi, których dopuszczono do głosu.
– Powinien pan częściej urządzać takie rozmowy (z narodem) – podsumowała prowadząca dziennikarka, widząc, jak błyskawicznie urzędnicy w całym kraju usuwają problemy, na które skarżyli się Rosjanie, których dopuszczono do głosu w studiu.
Niektóre problemy urzędnicy usuwali z rozmachem jeszcze przed programem, byle tylko nie znalazły się w polu widzenia prezydenta. Do Putina na przykład zwrócili się pracownicy rafinerii w Biełgorodzie, skarżąc się, że od roku nie dostają pensji. Dzień przed programem śledczy aresztowali dyrektora przedsiębiorstwa. Zdenerwowani robotnicy nagrali na wideo kolejne oświadczenie. „Prosiliśmy o pieniądze, a nie o wsadzanie dyrektora za kratki, tym bardziej że on też nie dostawał swojej pensji" – poskarżyli....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta