Polska w sercu Europy
Choć różniliśmy się w kwestii praworządności i migracji, nie przeszkadza nam to wrócić do tego, co nas łączy – pisze minister spraw zagranicznych Luksemburga.
Unia Europejska zmienia się. Po odejściu jednego państwa członkowskiego przedefiniowana zostanie równowaga wewnątrz UE i wzrośnie relatywna waga Polski. Luksemburgowi bardzo zależy na tym, żeby Polska miała swoje miejsce w samym sercu Europy.
W obliczu wyzwań, którym musimy obecnie stawiać czoło na arenie światowej, często przychodzi mi na myśl powiedzenie, według którego istnieją dwa rodzaje krajów europejskich: małe i te, które jeszcze nie zdały sobie sprawy, że są małe. Oczywiście nie chodzi o umniejszanie wielkości żadnego z krajów europejskich. Ilustruje to niezaprzeczalny fakt, że ujmowane indywidualnie kraje europejskie, małe, średnie czy duże, stają się za mało wiarygodne, aby działać na scenie międzynarodowej w pojedynkę. Jedynym sposobem na to, aby nasze kraje liczyły się na arenie międzynarodowej, jest wspólne działanie, jako Europejczyków, w ramach Unii.
Mamy wiele wspólnego
Tworzenie Europy oznacza, że my, Europejczycy, musimy nieustannie poszukiwać płaszczyzny porozumienia. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że ostatnio Luksemburg i Polska wyrażały odmienne poglądy w takich sprawach jak praworządność czy zarządzanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta