Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polskie skrzydła na niebie podczas D-Day

09 sierpnia 2019 | Rzecz o historii | Maciej Fischer
Desant wojsk alianckich na plaży „Omaha”. 9 czerwca 1944 r.
źródło: EAST NEWS
Desant wojsk alianckich na plaży „Omaha”. 9 czerwca 1944 r.
Samolot Spitfire 317. Dywizjonu Myśliwskiego
źródło: NAC
Samolot Spitfire 317. Dywizjonu Myśliwskiego

Polscy lotnicy służący w RAF są pamiętani głównie za bohaterstwo w czasie bitwy o Anglię. Zapomina się przy tym o ich wielkim wkładzie w zwycięstwo aliantów w czasie inwazji na Normandię w lipcu 1944 r.

 

3 czerwca 1944 r. późnym popołudniem porucznik Tadeusz Schiele, pilot 308. Dywizjonu Myśliwskiego, ze zdziwieniem obserwował mechaników malujących w pośpiechu biało-czarne pasy na samolotach stacjonującego na polowym lądowisku w Chailey 131. Skrzydła Myśliwskiego. Ani on, ani personel naziemny nie mieli pojęcia, że to ściśle tajny system szybkiej identyfikacji samolotów alianckich na czas lądowania w Normandii. Właśnie rozpoczęła się ostatnia faza przygotowań lotnictwa do udziału w operacji „Overlord", największego desantu w dziejach świata.

Bez nadziei na powrót do wolnej Polski

Inwazja, o której mimo surowych zakazów rozmawiali wszyscy i wszędzie, dla pilotów 131. Skrzydła Myśliwskiego rozpoczęła się 6 czerwca 1944 r. o godz. 5.12. Jednostka, w skład której weszły dywizjony: 302. Poznański, 308. Krakowski i 317. Wileński, wystartowała z zadaniem bezpośredniej osłony sił inwazyjnych. W powietrzu nie napotkano niemieckich myśliwców, lot przebiegał więc spokojnie, a piloci obserwowali działania na plażach. Na 24-letnim Tadeuszu Schielem ogrom przedsięwzięcia zrobił wielkie wrażenie. Dla niego i jego kolegów powrót na kontynent miał oznaczać początek wymarzonej drogi powrotnej do kraju i zwycięskiej defilady powietrznej nad Warszawą. Jednak w czerwcu 1944 r. nie było to już takie oczywiste. Jeszcze więcej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11428

Wydanie: 11428

Spis treści

Reklama

Zamów abonament