Katarskie noce
Zaczynają się lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Dausze, z konieczności nocne, na stadionie chłodzone, obok upalne.
Mistrzostwa już się zaczęły – w środę pierwszym zwycięzcą został faworyt – sir Sebastian Coe. Będzie szefem Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (na razie jeszcze IAAF, zaraz po mistrzostwach World Athletics, czyli WA) na drugą kadencję, do 2023 roku.
Wybór przewodniczącego był jednogłośny: 203 głosujących za, Brytyjczyk nie miał kontrkandydata.
– Jestem wdzięczny, choć pierwsza kadencja to nie była łatwa podróż. Te cztery lata były czasem zmian, teraz nadchodzi czas budowania – mówił nowy/stary szef, dodając, że jest dumny z tego, co dało się osiągnąć, zwłaszcza w kwestii walki z dopingiem i korupcją. Wyraził także nadzieję, że za następne cztery lata temat nieobecności Rosji w zawodach nie zdominuje przekazów medialnych, że świat będzie się interesował znacznie ciekawszymi tematami.
Chińskie pieniądze
Przewodniczący Coe umie przemawiać, ale światowa lekkoatletyka jeszcze z dopingiem i korupcją do końca nie wygrała. Sir Sebastian dał przynajmniej nadzieję na lepsze finansowe jutro: chwilę po wyborze przekazał światu, że chiński konglomerat inwestycyjny o swojskiej dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta