PPK: Decyzja o oszczędzaniu należy do pracownika

Uczestnik pracowniczego planu kapitałowego będzie mógł zrezygnować z programu w każdym czasie. Do takiej decyzji nie może go jednak nakłaniać pracodawca.

Dane GUS dla I kwartału 2019 r. pokazują, że w Polsce na 8,9 mln emerytów i rencistów przypada 16,2 mln pracujących. W przyszłości te proporcje zmienią się jeszcze bardziej na niekorzyść systemu emerytalnego.

Problem związany z niewydolnością polskiego systemu emerytalnego nie jest nowy. Z raportu opublikowanego przez Komisję Europejską w kwietniu 2018 r. wynika, że czas przebywania Polaków na emeryturze znacząco się wydłuży. Przewiduje się, że w 2056 r. średnio wyniesie on 28 lat dla kobiet i 21,5 roku dla mężczyzn. W 2016 r. było to odpowiednio 24 i 17 lat.

Kołem ratunkowym dla systemu emerytalnego ma być wprowadzony rządowy program Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Ma on pomóc zabezpieczyć egzystencję Polaków po ukończeniu 60. roku życia, dzięki gromadzeniu oszczędności w trakcie pracy zawodowej.

Zbliżające się terminy

Największe firmy (zatrudniające co najmniej 250 osób) zostały objęte ustawą o PPK od lipca 2019 r. Najpóźniej do 25 października br. muszą one zawrzeć z instytucją finansową umowę o zarządzanie PPK, a do 12 listopada – umowę o prowadzenie PPK w imieniu pracowników. Czasu pozostało zatem niewiele, a wątpliwości co do zasad działania programu wciąż jest dużo.

W praktyce ustawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych oznacza dla pracowników niższą pensję co miesiąc, a dla...