Plastik zamiast bonu
Karty prepaid podnoszą prestiż, motywują pracowników, ale też nagradzają. Wydają je banki, ale nie tylko, a możliwość ich personalizacji pozwala na identyfikację ich z firmą. Ewa Bednarz
Karty przedpłacone stanowią ok. 6 proc. wszystkich wydawanych kart. Wykorzystywane są do przekazania pracownikowi świadczeń, np. z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Sprawdzają się jako forma premiowania i motywowania współpracowników, partnerów biznesowych i klientów w programach lojalnościowych.
Są też znacznie wygodniejszą formą premiowania i motywacji pracowników niż papierowe bony, przy których rozdzielaniu traci się cenny czas. Mogą być doładowywane wielokrotnie, nawet jeżeli miałoby to nastąpić dopiero z okazji kolejnych świąt i służyć tylko do płatności w sklepach, ale – jeżeli jest taka potrzeba – również mieć opcję wypłaty gotówki z bankomatu.
Nie tylko dla dużych
Pozabankowe firmowe karty przedpłacone nie wymagają założenia rachunku bankowego ani wizyt w oddziale. Po złożeniu zamówienia są dostarczane pod odpowiedni adres. Do wyboru są zarówno karty z paskiem magnetycznym, jak i zbliżeniowe. Wiele z nich pozwala na indywidualizację. Sodexo, który obsługując największą liczbę kart przedpłaconych na polskim rynku, zapewnia, że każda firma – niezależnie od wielkości, może liczyć na przygotowanie kart dopasowanych do swoich potrzeb i oczekiwań. Można więc zamówić plastiki z indywidualnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta