![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Razem zbudowaliśmy prężną markę
rozmowa | Urszula Olechno, współwłaścicielka KOKU Sushi.
Jak się zostaje franczyzodawcą?
Urszula Olechno: Nasza przygoda z prowadzeniem restauracji zaczęła się w 2004 roku. Wtedy sushi nie było jeszcze w Polsce zbyt popularne i dlatego uruchomiliśmy w Białymstoku Orient Express. Przez pierwsze półtora roku lokal prowadziliśmy własnymi siłami, pracując przez siedem dni w tygodniu. Udało nam się wprowadzić standardy obowiązujące do dziś, są to: autorskie menu, składniki najwyższej jakości, nieużywanie półproduktów, regularna zmiana menu. Pierwszy lokal pod nazwą KOKU Sushi uruchomiliśmy w Białymstoku w 2011 roku. Zaczęliśmy myśleć o uruchomieniu sieci franczyzowej. Pierwsza restauracja poza Białymstokiem powstała w Łomży. Chcieliśmy sprawdzić, jak poradzimy sobie z odległością, inną specyfiką miejsca, innymi klientami. Udało się. Rok później byliśmy gotowi na rozwijanie sieci jako systemu franczyzowego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
