ASF zagraża Niemcom i Wielkopolsce
Już 20 dzików padłych na ASF znaleziono w województwie lubuskim. Epidemia zbliża się do regionów kluczowych dla unijnej produkcji mięsa. Aleksandra Ptak-Iglewska
Rozmiar kłopotów w województwie lubuskim gwałtownie wzrósł, kiedy główny lekarz weterynarii potwierdził we wtorek późnym popołudniem kolejnych 18 przypadków afrykańskiego pomoru świń u dzików. Tym samym liczba zwierząt padłych na ASF wzrosła z 2 do 20, a sam obszar występowania ASF zbliża się niebezpiecznie do wrażliwych regionów – Wielkopolski, która produkuje 35 proc. polskiej wieprzowiny, oraz Niemiec – którzy odpowiadają za jedną piątą eksportu tego mięsa poza Unię Europejską.
Lubuskie sięga po wojsko
Województwo lubuskie mobilizuje się wręcz wzorowo. Już w cztery dni po wykryciu dwóch pierwszych dzików padłych na ASF powstał pierwszy płot. Wczoraj ukończono budowę płotu o długości 36 km wokół miejsca, gdzie znaleziono pierwszego dzika, zaraz powstanie kolejny. Pytanie tylko, czy opublikowana we wtorek po południu informacja głównego lekarza weterynarii o 18 kolejnych przypadkach nie zmieni rozmiaru planowanego kolejnego płotu. Naukowcy szacują jednak, że znajdowane jest jedynie ok. 20 proc. padłych dzików, stąd tak ważne jest ich szukanie w lesie. Wojewoda lubuski poprosił ministra obrony o pomoc wojska w monitorowaniu zagrożeń.
Polska przez system RASFF powiadomiła o problemie Komisję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta