Mocny forint i słaby bitcoin
We wtorek Węgierski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Waluta zareagowała aprecjacją względem głównych dewiz. Piotr Zając
Forint zyskiwał 0,6 proc. do euro i 0,7 proc. do dolara. O 0,5 proc. był też mocniejszy wobec złotego. Skok notowań jest o tyle zaskakujący, że taka decyzja władz monetarnych była oczekiwana. Wygląda na to, że węgierska waluta notuje korekcyjne odbicie. Przypomnijmy bowiem, że wobec złotego, dolara i euro jest ona na najniższych poziomach w historii. – Forint nie otrzymał żadnego wsparcia ze strony władz – skomentował sytuację David Nemeth, anlityk KBC Group. W tym kontekście silniejsze umocnienie stoi pod dużym znakiem zapytania.
Duże wahania notował we wtorek bitcoin. W ciągu doby jego kurs spadł o 3,6 proc. i oscylował przy 8180 dol. Kapitalizacja całego rynku kryptowalut zmniejszyła się natomiast do 225 mld dol.
Złoty zanotował lekkie odbicie, zyskując po 0,2 proc. do dolara i euro. Analitycy nie wiążą jednak tej aprecjacji z exposé premiera. – Było ono raczej neutralne dla złotego – napisał w komentarzy Marcin Lipka, analityk serwisu Cinkciarz.pl.