Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Punkt dla Ameryki

17 grudnia 2019 | Pierwsza strona | Jędrzej Bielecki

Wojna handlowa z Chinami jest ważna, ale nie na tyle, aby zniweczyć szanse Donalda Trumpa na reelekcję. Dlatego prezydent ją zawiesił.

Pierwsza faza porozumienia z Pekinem, na jaką zdecydował się Waszyngton, nie przyniosła obiecanej przez prezydenta USA gruntowej przebudowy chińskiej gospodarki. Poza otwarciem rynku dla amerykańskich banków służy przede wszystkim bieżącym interesom kluczowych dla prezydenta wyborców: farmerów, przemysłu Środkowego Zachodu, klientów Walmartu.

Mimo to Trump okazał się pierwszym prezydentem, który pokazał, że potrafi wymusić na Pekinie istotne ustępstwa. Zachował też w ręku potężne instrumenty nacisku na Chiny, w tym cła na import chińskich towarów wartych 370 mld dol. rocznie. To jest rozgrywka na pokolenie, w której na razie Ameryka ma przewagę. Następną rundę starcia z Pekinem Trump zapowiedział już po wyborach w listopadzie 2020 r.

Wydanie: 11536

Wydanie: 11536

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament