Impeachment służy Trumpowi
Demokraci pożałują postawienia prezydenta w stan oskarżenia? Nic tak nie mobilizuje jego wyborców.
Zarzuty, jakie w nocy ze środy na czwartek Izba Reprezentantów przegłosowała, są ciężkie. Po pierwsze stosunkiem 230 za do 197 przeciw posłowie uznali, że Donald Trump nadużył władzy, starając się wymusić na Ukrainie przekazanie kompromitujących materiałów na Joe Bidena i jego syna Huntera. W tym celu wstrzymał pomoc wojskową dla kraju prowadzącego wojnę z Rosją oraz groził anulowaniem wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Po wtóre 229 deputowanych przy sprzeciwie 198 uznało, że prezydent blokował dochodzenie w tej sprawie w Kongresie. W szczególności wydał zakaz swoim pracownikom udziału w przesłuchaniach przed deputowanymi.
Głosowanie przebiegało wedle linii partyjnych: wszyscy republikanie stanęli w obronie prezydenta, natomiast tylko trzech demokratów odmówiło potępienia prezydenta. W historii Ameryki jedynie dwóch prezydentów, Andrew Johnson (z powodu niezgodnego z prawem odwołania sekretarza obrony) oraz Bill Clinton (w wyniku skłamania pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta