Zanim powstanie hub gazowy, musimy podjąć wiele trudnych decyzji
Rynek gazu › Dziś nasz kraj koncentruje się na sprawach dotyczących dostępności błękitnego paliwa i możliwości jego przesyłu za granicę. Mniej uwagi zwraca się na tzw. infrastrukturę handlową. Materiał powstał we współpracy z PGNiG
Hub gazowy to, najogólniej mówiąc, regionalne centrum obrotu błękitnym paliwem z wykorzystaniem instrumentów spotowych oraz instrumentów finansowych w tym kontraktów forward powiązanych z fizyczną dostawą. W konsekwencji powinno ono obejmować obszar więcej niż jednego lokalnego rynku. Tymczasem dość powszechnie w naszym kraju pojęcie hubu gazowego sprowadza się do obszaru Polski i możliwości sprzedaży surowca za granicę. Aby mówić o regionalnym centrum handlu, konieczne jest dołączenie co najmniej jednego zagranicznego rynku, np. ukraińskiego lub któregoś z krajów Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Słowacja, Węgry) lub Rumunii. To z kolei wyzwanie polityczne związane w dużej mierze z ambicjami poszczególnych państw.
Niezależnie od ich deklaracji i faktycznych ruchów zmierzających do stworzenia regionalnego hubu gazowego konieczne są konkretne działania w kwestiach infrastrukturalnych, organizacyjnych i produktowych. Tu Polska koncentruje się obecnie na sprawach dotyczących dostępności błękitnego paliwa i możliwości jego przesyłu do państw ościennych. Mniej uwagi zwraca się na tzw. infrastrukturę handlową, na którą składają się rozwiązania prawne, instytucjonalne, dostosowane do oczekiwań uczestników rynku produkty i obsługujące handel systemy IT.
Ponadto regionalny hub gazowy musi mieć wiarygodne indeksy cenowe, a także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta