Jeden wiarygodny świadek i wyrok
W sądzie nie sprawdza się powiedzenie „słowo przeciwko słowu". Do skazania w procesie karnym wystarczy nawet jedno zeznanie.
Kolejne oskarżenia wobec marszałka Senatu wzmagają dyskusję o mocy zeznań świadka. Jedno jest pewne: popularne powiedzenie „słowo przeciwko słowu" to ogromne uproszczenie. Inny status mają zeznania świadka, a inny wyjaśnienia oskarżonego.
Pod groźbą kary do ośmiu lat
Zarówno zeznania świadka, w szczególności składającego doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jak i wyjaśnienia oskarżonego stanowią dowody. Z tym że świadek zeznaje pod groźbą kary – nawet do ośmiu lat więzienia (art. 233 kodeksu karnego). Oskarżony (podejrzany) natomiast nie odpowiada karnie za fałszywe wyjaśnienia, nie odpowiada nawet za fałszywe zeznania – jeśli zeznawał w celu uwolnienia się od odpowiedzialności karnej, co nieraz następuje przed postawieniem mu zarzutów.
Między oskarżanym, nawet w potocznym znaczeniu, a stawiającym zarzuty, choćby w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta