Rezygnacja z PPK: problem z rozliczeniem wpłat
Gdy pracownik rezygnuje z uczestnictwa w planie kapitałowym, należy odpowiednio rozliczyć pobrane od niego wpłaty, które jeszcze nie trafiły do PPK. Niejasne jest jednak, jak należy to zrobić.
Interpretacyjne problemy związane z zakresem rozliczeń pobranych wpłat na pracowniczy plan kapitałowy (PPK) w razie rezygnacji uczestnika, to przykład tego, jak niestaranność legislacyjna może skomplikować nawet rzeczy proste i banalne. Poniżej podsumuję dotychczasowe potyczki w próbie zrozumienia art. 23 ust. 4 ustawy z 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych (DzU poz. 2215 ze zm.; dalej: ustawa o PPK).
Niefortunny przepis
Uczestnictwo w PPK jest dobrowolną formą gromadzenia oszczędności, choć dobrowolność jest tu rozumiana na opak. Większość potencjalnych uczestników jest zapisywana automatycznie, a dobrowolność wyraża się głównie w możliwości złożenia deklaracji rezygnacji z aktywnego uczestnictwa w PPK. Deklarację taką można złożyć w każdym momencie. Musi ona trafić do rąk pracodawcy.
Z perspektywy pracodawcy problematyczne jest jednak złożenie deklaracji rezygnacji po naliczeniu i pobraniu z wynagrodzenia wpłat do PPK. Dylematem prawnym jest to, jaki powinien być zakres wzajemnych rozliczeń w trójkącie pracownik-pracodawca-fundusz PPK.
Źródłem wątpliwości jest niefortunny art. 23 ust. 4 ustawy o PPK. Zgodnie z nim „Podmiot zatrudniający nie dokonuje wpłat za uczestnika PPK, który złożył deklarację, o której mowa w ust. 2, począwszy od miesiąca, w którym uczestnik PPK...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta