Fizyki kwantowej kłopoty z czasem
Mechanika kwantowa wspomina ostrożnie, że z tego, co wiemy w tej chwili o strukturze świata, bardzo wyraźnie wynika, że nie da się przewidzieć stanu świata za chwilę – mówi filozof nauki Łukasz Lamża.
Zastanawiam się czym zajmuje się filozofia nauki. Czy jej istotą jest poszukiwanie różnic między nauką a nienauką?
To jest klasyczny problem filozofii nauki. Tak zwany problem demarkacyjny. Co jest jeszcze nauką, a co nauką nie jest. Inne pytania: jakie są nauki, czym różnią się od siebie, czy jest jedna metoda naukowa?
Zastanówmy się nad fizyką. Czy musi mieć bazę obserwacyjną, a może nie musi? Fizycy lubią matematykę. Budują piękne teorie. Wspaniałe! Po prostu, matematyka najwyższych lotów. Ale potem pojawia się pytanie: czy to się da zaobserwować. Wówczas okazuje się, że nie za bardzo.
Filozof nauki to osoba, która w takim momencie mówi: sprawdzam. Od 200 czy 300 lat upieramy się, że aby coś było nauką, trzeba dokonać obserwacji. Ale czy mówienie o czymś, czego nie da się zaobserwować, to jeszcze nauka przyrodnicza? Fizycy teoretyczni nie bardzo lubią się zajmować tym „sprawdzaniem". To dobrze, bo oni mają inną robotę do wykonania.
Czemu mechanika kwantowa jest tak obficie okraszona filozofią?
Nie powiedziałbym tak. Mechanika kwantowa sama w sobie jest dojrzałą teorią fizyczną, wyposażoną w aparat matematyczny, w eksperymenty laboratoryjne. W książce „Co się dzieje w świecie kwantów", której jestem współautorem, opisujemy eksperymenty, bardzo dobrze sprawdzone badania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta