Firma miała prawo ufać fiskusowi
Protokół z wcześniejszych kontroli może mieć znaczenie dla oceny, czy podatnik działał później w dobrej wierze.
Na nieuczciwego kontrahenta może trafić niemal każda firma. A z tym się łączą skutki podatkowe. W przypadku VAT zasadnicze znaczenie może mieć to, czy była tego świadoma, ewentualnie czy dołożyła należytej staranności w prowadzeniu swoich interesów. Podatnikom trudno jednak odeprzeć zarzut świadomego udziału w oszustwie i przekonać skarbówkę, że działali w dobrej wierze. Dla wielu pomocne może być stanowisko zaprezentowane przez Naczelny Sąd Administracyjny. W jednej ze spraw sąd wskazał, że dla oceny, czy podatnik działał w dobrej czy złej wierze, istotne są protokoły z wcześniejszych kontroli fiskusa.
Spór dotyczył rozliczenia VAT za poszczególne okresy od stycznia 2009 r. aż do grudnia 2012 r. Fiskus zarzucił, że spółka zaniżyła podatek należny od transakcji deklarowanych jako wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT). Powodem było ustalenie, że do WDT nie doszło, bo towar...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta