Podróż niedalekiej przyszłości
Zeroemisyjna podróż po Europie. Samolotem, autem elektrycznym i z noclegiem. Wszystko w imię elektromobilności i ekologii.
Przyznam, że nie jestem fanem zmian zachodzących w motoryzacji. Jestem pełen obaw co do zasięgów elektrycznych aut, szybkości i czasu podróży, długości ładowania, dostępności punktów ładowania i cen prądu. Pewnie tak samo jak większość z was. To strach przed nowym czy uzasadnione obawy? Na razie to pierwsze, bo przyznaję, że doświadczeń z podróży i użytkowania elektrycznych aut zbyt dużego nie mam. Kilka nissanów leaf, renault zoe, audi e-tron, jaguar i-Type, jakaś tesla, i tyle. Te całe „doświadczenie" to w dodatku nic innego jak „jazda wokół trzepaka" – miejskie kręcenie się tu i tam. Nic, co mogłoby dać jakikolwiek obraz użytkowania na co dzień elektrycznych samochodów.
Zielone tablice
Volkswagen...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta