Prosta spółka akcyjna – rewolucja odroczona

Od nowego roku rynek miał zostać wzbogacony o nowy rodzaj spółki – długo wyczekiwaną prostą spółkę akcyjną (P.S.A.). Potem przepisy regulujące funkcjonowanie tego sztandarowego projektu Ministerstwa Rozwoju miały wejść w życie od 1 marca 2020 r. Jednak przedstawione w ostatniej chwili na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka 7 stycznia 2020 r. propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości jej wdrożenie może odsunąć aż o rok – do marca 2021 r.

Prosta spółka akcyjna miała być odpowiedzią na potrzeby nowopowstających przedsiębiorstw, działających np. w branżach nowych technologii.

Odpowiedź na potrzeby rynku

Między innymi miała stanowić wsparcie dla startupów w zakresie sprawnego pozyskiwania kapitału niezbędnego do rozbudowy działalności bez konieczności tracenia kontroli nad autorskimi pomysłami dzięki umożliwieniu obejmowania akcji w zamian za pracę świadczoną na rzecz spółki oraz dzięki możliwości wprowadzenia mechanizmu chroniącego określony, minimalny stosunek liczby głosów przypadających na akcje założycielskie w stosunku do ogółu głosów w spółce. Jej zakładanie i późniejsze stosunki wewnętrzne docelowo miały być uproszczone w stosunku do „starszej siostry", czyli spółki akcyjnej. Natomiast od spółki z ograniczoną odpowiedzialnością odróżniać miało ją usprawnienie pozyskiwania finansowania oraz atrakcyjność dla inwestorów szukających płynnej lokaty dla swoich środków dzięki łatwości w emitowaniu i obrocie akcjami. W mediach pojawiały się nawet głosy, że jako elastyczna forma prowadzenia biznesu P.S.A. stanowić będzie „konkurencję" dla...