Cena względnego spokoju w spółkach jest wysoka
Zarządzający spółkami, kluczowi menedżerowie i właściciele firm stają przed poważnym wyzwaniem: jak zarządzać ryzykiem podatkowym, aby w razie ewentualnego sporu z administracją nie utracić płynności.
O ponad 30 proc. wzrosły wpływy podatkowe do kasy państwa w 2018 r. w porównaniu do 2015 r. Pogoń za większymi dochodami budżetu stwarza jednak realne ryzyka dla właścicieli, członków zarządów i kluczowych menedżerów spółek. W gąszczu niejasnych przepisów warto być lepiej przygotowanym i liczyć się z ryzykiem trwających latami sporów z fiskusem. A te są kosztowne i narażają na poważne straty. Warto się zatem zastanowić jak lepiej się na to przygotować.
Pod koniec ub.r. rząd pochwalił się sukcesami w ściąganiu podatków. Według zaprezentowanych danych wpływy z VAT za 2018 r. były o 42 proc. niż w 2015 r. W tym samym okresie CIT przyniósł budżetowi 35 proc., PIT – 33 proc., a akcyza – 14 proc. więcej. Komunikat resortu rozwoju podkreśla, że dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego państwo „może sobie pozwolić na to, by realizować swoje cele gospodarcze i społeczne, czyli np. zwiększać innowacyjność gospodarki czy wspierać rodziny". Nie wspominano jednak o drugiej stronie medalu...
System podatkowy dla firm z roku na rok staje się coraz bardziej skomplikowany i nieprzyjazny. To z kolei powoduje, że zarówno właściciele spółek, jak i menedżerowie są narażeni na coraz większe ryzyko oraz rosnącą odpowiedzialność osobistą. Dlatego muszą poświęcać więcej uwagi i zasobów, aby zarządzać tym obszarem.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta