Co robić, by nie dać się zwariować
Tylko co czwarty polski pracownik ocenia, że pracodawca jest zainteresowany kondycją psychiczną załogi. Większość z nas powinna więc sama zadbać o to, by zwiększać odporność na codzienne napięcia i stresy.
W ostatnich latach polscy pracodawcy przykładają znacznie większą niż kiedyś wagę do dbałości o kondycję fizyczną i zdrowie pracowników. Nawet niewielkie, rodzime firmy finansują załodze prywatną opiekę medyczną, kluby fitness, częściej dbają o zdrową dietę w pracy (np. poprzez darmowe owoce i warzywa), inwestują w urządzenie przyjaznych biur.
Pod tym względem często nie ustępujemy już firmom na Zachodzie. Gorzej wypadamy pod względem dbałości o kondycję psychiczną pracowników.
Presja na sukces
– Polskie firmy są dopiero na początku drogi w budowaniu świadomości w zakresie tzw. mental wellbeing, czyli dbałości o dobrostan psychiczny – ocenia Małgorzata Czernecka, psycholog i prezes firmy doradczej Human Power, która w opublikowanym niedawno raporcie „Mental Health. Odporność psychiczna pracowników. Emocje i biznes" zwraca uwagę na zagrożenie związane z nie najlepszą kondycją psychiczną Polaków. Tym bardziej należy to brać pod uwagę, że z różnych międzynarodowych badań wynika, że mamy najwyższy w Europie poziom codziennego stresu w pracy.
– Ciągła zmienność i rekordowa ilość bodźców, jakie do nas docierają każdego dnia, powodują ogromne napięcie i prowadzą do przeciążeń, do których nie jesteśmy już w stanie się zaadaptować. Coraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta