Nie trzeba urządzać drogi, by ją zasiedzieć
Do nabycia służebności drogi koniecznej przez zasiedzenie nie jest konieczne, aby jej wytyczenia dokonali sami wnioskodawcy.
Wystarczy, że zrobili to ich poprzednicy prawni.
To sedno orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczącego bardzo praktycznej kwestii, bo w Polsce nadal są tysiące działek bez uregulowanej drogi dojazdowej. Wprawdzie ich właściciele mogą wystąpić do sądu o ustanowienie drogi koniecznej, ale to kosztuje, a zasiedzenie jest za darmo.
Jeździli po sąsiada
Art. 292 kodeksu cywilnego do zasiedzenia drogi dojazdowej, a dokładniej, służebności drogi, wymaga tylko korzystania z trwałego i widocznego urządzenia przez czas określony przez przepisy o nabyciu zasiedzenia (w dobrej wierze 20 lat, a w złej wierze 30 lat).
W tej sprawie sąd rejonowy orzekł, że czterech wnioskodawców nabyło w częściach równych przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta