Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Czego szukało CBA u Banasia?

24 lutego 2020 | Pierwsza strona | Izabela Kacprzak, Grażyna Zawadka

Jak ustaliła „Rzeczpospolita", śledczy zeskanowali podczas rewizji dane z telefonów 
i laptopów.

 

Agentów CBA, którzy w minioną środę i czwartek przeszukali około 20 miejsc, w tym mieszkania i gabinet Mariana Banasia w NIK oraz lokale jego bliskich, interesowała nie tylko dokumentacja papierowa. Śledczy zabezpieczyli także dane z nośników elektronicznych z przeszukiwanych pomieszczeń – dowiedziała się „Rzeczpospolita".

Dzięki specjalnym programom informatycy śledczy są w stanie odtworzyć nawet skasowane pliki.

Śledztwo dotyczy nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych prezesa NIK. Dane z nośników mogą okazać się ważniejsze niż np. potwierdzenie istnienia dwóch umów, opiewających na różne kwoty, na dzierżawę słynnej kamienicy wynajmowanej przez Banasia osobom z półświatka. Oficjalnie to właśnie tego dokumentu miało szukać CBA u szefa NIK.

Sam Banaś wciąż twierdzi, że przeszukanie u niego było bezprawne, bo chroni go immunitet.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11591

Wydanie: 11591

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament