Najważniejsi inwestorzy wcale nie rozmawiają o koszcie siły roboczej
Firma to nie tylko produkcja. To pracownicy, którzy po ośmiu godzinach pracy szukają aktywności w mieście – dla nich samych i dla ich dzieci – mówi Michał Zaleski, prezydent Torunia.
W naszym raporcie dotyczącym potencjału inwestycyjnego polskich miast podkreślaliśmy, że to właśnie miasta mogą ponieść Polskę. A co niesie inwestorów do Torunia?
Myślę, że szeroko pojęty klimat miasta. To otoczenie, które staramy się stworzyć dla przedsiębiorców i inwestorów, dobre warunki do lokowania ich firm. Oznacza to też bardzo staranne dbanie o tych, którzy już są w mieście i prowadzą biznes, przyczynianie się do tego, by w nim pozostali. Mamy kilka znakomitych przykładów z ostatnich lat. Choćby koncern farmaceutyczny Neuca, który zainwestował w potężne obiekty magazynowe i administracyjne. Teraz wiemy, że zostanie z nami na długo. Albo Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych, które zdecydowały się zainwestować w nowoczesny biurowiec i już z naszego miasta „nie wyfruną", chociaż produkcję prowadzą w różnych krajach świata. Takie przykłady można by mnożyć. Tak jak mówiłem: w Toruniu jest dobra atmosfera dla biznesu.
Co to dokładnie oznacza? Wiele miast i ich liderów tak o sobie mówi.
To na przykład prowadzenie za rękę inwestora, który dopiero chce zacząć funkcjonować w naszym mieście, czyli tworzenie wsparcia logistycznego, informacyjnego i technicznego. To działa w powołanym przez nas Centrum Wsparcia Biznesu. Ze starannością chcemy spełniać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta