Błędy służb wobec „Brody”
Prokuratura już trzy lata temu powinna odebrać Piotrowi K. status świadka koronnego. Zrobiła to, dopiero kiedy zaczął pomawiać żonę ministra.
Od lat mieszał prawdę z kłamstwem, wprowadzał w błąd organy ścigania, popełniał przestępstwa – jednak katowicka prokuratura dopiero w ubiegłym tygodniu odwiesiła Piotrowi K. zarzuty, które pozbawiają go statusu świadka koronnego, jaki posiada od dziesięciu lat – ustaliła „Rzeczpospolita".
„Broda" kłamie o Papale
W środę „Gazeta Wyborcza" opisała, co w 2009 r. zeznał Piotr K., ps. Gerard lub Broda, który „przed prokuratorem" zarzucił Patrycji Koteckiej – byłej dziennikarce, prywatnie żonie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – rzekome „kontakty z warszawskim półświatkiem". Zeznania „Brody" to „setki stron włączonych potem do akt różnych spraw przeciwko przestępczości zorganizowanej. Wśród nich słynnego zabójstwa byłego komendanta głównego policji gen. Marka Papały" – pisze „GW".
Jednak słowem nie wspomina o tym, że zeznania „Brody" w sprawie zabójstwa gen. Papały zweryfikowano i oceniono, że są całkowicie zmyślone. Już w 2013 r. łódzka prokuratura uznała „osobowe źródło dowodowe w postaci Piotra K. za osobę, która nie posiada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta