Dlaczego Trump wygra wybory
Demokraci czują obrzydzenie do prezydenta i uważają, że ich odczucia w pewnym momencie przeleją się na społeczeństwo. Społeczeństwo jest jednak innego zdania. Ale żeby się o tym przekonać, trzeba ruszyć się na amerykańską prowincję.
Pierwszy mieszkaniec Tucson, którego spotykam, na powitanie opowiada mi o tym, jak zastrzelono jego córkę. Rosaura miała 18 lat i chłopaka, który lubił broń. Dzień po rozstaniu wróciła po swoje rzeczy do mieszkania, w którym czasem się spotykali. Tam na nią czekał. Przed śmiercią zdążyła jeszcze wysłać esemesa do mamy. Prosiła o pomoc. Gdy rodzice przyjechali na miejsce, już nie żyła. Sprawca po dwóch dniach sam zgłosił się na policję. – Najprawdopodobniej wyjdzie z więzienia za 25 lat. Będzie wtedy w takim wieku, jak ja dziś. On jest prawdziwym zagrożeniem dla społeczeństwa – mówi Joe Barbarosa.
Morderstwo miało miejsce w 2018 roku, ale policjanci z lokalnego biura szeryfa nie pamiętają go. Zdarzeń z bronią mają tu bardzo dużo.
Grany przez Johnny'ego Deppa bohater filmu „Arizona Dream" Emira Kusturicy był do Tucson ściągany podstępem. Kto by dobrowolnie przeprowadził się z Nowego Jorku do takiego miejsca? To nie jest miasto dla spacerowiczów. Chodniki są tu niepotrzebne. Niezależnie od pory dnia i pogody nikt z nich nie korzysta. Jedyna droga, którą ludzie w Tucson przemierzają pieszo, to ta z samochodu do sklepu. Często pod biednym i rozpadającym się domem stoi luksusowe auto. Bo samochód powinien być ogromny, a jego kierowca zazwyczaj ma przy sobie broń.
W Arizonie strzelanie to sposób na życie. Przy jednym z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta