Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zbrodniarz czy bohater

14 marca 2020 | Plus Minus | Barbara Hollender
źródło: Getty Images
Pierfrancesco Favino jako Tommaso Buscetta
źródło: Gutek Film
Pierfrancesco Favino jako Tommaso Buscetta

Mistrz włoskiego kina zawsze opowiadał o mentalności Włochów. Dziś ma 80 lat i w „Zdrajcy" odtwarza słynny proces mafii z połowy lat 80. Mówi Barbarze Hollender Marco Bellocchio o tym, co najbardziej zaskoczyło go w przestępczych praktykach.

Plus Minus: Dlaczego postanowił pan przypomnieć wielki proces z połowy lat 80., w którym sądzono ponad 400 członków sycylijskiej mafii?

Dziennikarze wciąż mnie pytają, czy „Zdrajca" jest manifestem politycznym. Nie myślałem o tym, zaczynając pracę. Zainteresowała mnie postać Tommasa Buscetty. Był koronnym świadkiem w tym procesie. Człowiekiem, który miał na sumieniu niejedno morderstwo, a dzięki swoim zeznaniom i współpracy ze słynnym sędzią Giovannim Falcone doprowadził do oskarżenia i skazania ponad 400 członków sycylijskiej mafii. Przy okazji ujawniona została organizacyjna struktura cosa nostry. Ale oczywiście warto dzisiaj spojrzeć na ten film jak na próbę analizy związków między włoskim państwem i mafią. Zwłaszcza że po pierwszych sukcesach, jakie wymiar sprawiedliwości odniósł w walce z zorganizowaną przestępczością, potem jego działania osłabły.

A więc jednak coś z tym „manifestem politycznym" jest na rzeczy?

Włoscy filmowcy nie uciekają od polityki. Powstało sporo filmów o Berlusconim i jego doradcy Marcello Dell'Utrim, który został oskarżony o defraudacje, oszustwa podatkowe i współpracę z sycylijską mafią. Byli też inni politycy mający kontakty z przestępcami, jak choćby burmistrz Palermo Vito Ciancimino. I wreszcie sam Giulio Andreotti, najpotężniejszy polityk włoski drugiej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11608

Wydanie: 11608

Zamów abonament