Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak w studni

01 kwietnia 2020 | Sądy i Prokuratura | Piotr Kosmaty
źródło: Shutterstock

Tajemnica dziennikarska jest wartością większą niż dobro postępowania karnego.

 

Z tekstu redaktora Marka Domagalskiego „Prawnicy o skazaniu red. Majewskiego", który ukazał się w „Rzeczpospolitej" 10 lutego 2020 r., dowiedziałem się o wyroku, jaki zapadł względem owego dziennikarza. Podstawą prawną skazania był art. 224 § 2 kodeksu karnego, który statuuje odpowiedzialność karną za stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej.

Ten przepis posłużył sądowi do prawnokarnego wartościowania zdarzeń, które rozegrały się kilka lat temu w redakcji tygodnika „Wprost" w związku z próbą przejęcia przez agentów ABW laptopa z nagraniami z restauracji Sowa & Przyjaciele. Niewątpliwie doszło wtedy do ostrego konfliktu między dwoma bardzo istotnymi wartościami: wolnością prasy i dobrem wymiaru sprawiedliwości. Trzeba jednoznacznie stwierdzić, że taki konflikt nigdy nie zostanie rozwiązany w taki sposób, aby obie wartości były w pełni respektowane. Również żadna z nich nie osiągnie waloru absolutnego. Przyjmując określone założenia aksjologiczne demokratycznego państwa prawa, musimy w pewnych sytuacjach przyznać pierwszeństwo wolności słowa, prasy przed szeroko rozumianym wymiarem sprawiedliwości, nawet gdy ucierpi na tym podstawowa zasada porządku karnego, jaką jest osiągnięcie prawdy materialnej. Z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11623

Wydanie: 11623

Spis treści

Reklama

Nieprzypisane

Zamów abonament