Rodzice odcięci wirusem
Epidemia stała się powodem, by zablokować kontakty z dzieckiem byłemu partnerowi. Nieważne, że ustalił je sąd – alarmują prawnicy. Choć stan epidemii i związany z nim zakaz przemieszczania się to za mało, by odwoływać spotkania. – Do tego potrzebne jest rzeczowe uzasadnienie – wskazuje dr Joanna Dominowska, adwokatka zajmująca się sprawami rodzinnymi.
Trzeba wykazać, że praca rodzica, z którym kontakty się uniemożliwia, uzasadnia obawy o zdrowie czy życie dziecka, bo wiąże się z kontaktami z osobami trzecimi. Te przesłanki zbada sąd, gdy rozpozna wnioski o ukaranie krnąbrnych rodziców. —ak