Przetrzymalibyśmy góra dwa lata
Rosja przygotowywała się do kryzysu, ale nie zakładała, że ropa aż tak mocno stanieje – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Aleksander Abramow, ekonomista z Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie.
Na początku marca Rosja nie zgodziła się na zmniejszenie wydobycia ropy. Miesiąc później zmienia zdanie i siada do rozmów. Co się stało?
Strategia, którą wybrano na początku marca, nie sprawdziła się. Możliwe, że rosyjska strona zakładała, że rezygnacja z porozumienia osłabi przemysł łupkowy w Stanach Zjednoczonych i spowoduje, że Waszyngton zmieni swoje stanowisko odnośnie do sankcji wobec Rosji. Nadzieje nie spełniły się, przemysł łupkowy w USA przetrwał, a cena ropy naftowej spadła do takiego poziomu, że nikt się tego nie spodziewał. Rosja musiała wrócić do dialogu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta