Jak rozpoznać, który produkt jest rodzimy

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

Wprowadzony pod koniec września obowiązek znakowania mięsa i wędlin ułatwi konsumentom wybór krajowych produktów

źródło: materiały prasowe

Już ponad 760 tys. osób korzysta z darmowej aplikacji Pola, która pozwala szybko sprawdzić pochodzenie produktu

Już 91 proc. Polaków zapewnia o swej gotowości do wybierania krajowych produktów – zwłaszcza przy zakupach żywności. Problem w tym, że nie zawsze wiemy, czym się kierować w tym wyborze. ANITA BŁASZCZAK

– Polaków nie trzeba już specjalnie przekonywać do wybierania krajowych produktów. Z wszystkich badań wynika, że chcemy je kupować – twierdzi Mateusz Perowicz, ekspert Klubu Jagiellońskiego, społeczno-politycznego think tanku, który od pięciu lat rozwija darmową aplikację Pola pozwalającą sprawdzić pochodzenie produktu.

– Dzisiaj dużo większym wyzwaniem jest to, jak definiować polskość produktów i jak te produkty rozróżniać – dodaje Perowicz, który jest koordynatorem Poli.

Z jego opinią zgadzają się przedstawiciele firm badawczych i analitycy. Jak zwraca uwagę dr Joanna Szalacha-Jarmużek, socjolog i ekspertka ds. patriotyzmu ekonomicznego, w Polsce dokonała się pod tym względem ogromna zmiana – szczególnie w porównaniu z pierwszą dekadą transformacji, gdy powszechne było przekonanie, że wszystko co zagraniczne jest lepsze niż polskie. Od tego czasu nastawienie Polaków radykalnie się zmieniło – szczególnie w ostatniej dekadzie, gdy wraz ze wzrostem zamożności rozwinęła się świadomość i wrażliwość konsumencka Polaków.

Koło zamachowe gospodarki

– W swoich zakupach zwracamy uwagę już nie tylko na korzystną relację ceny do jakości, ale też na kwestie ekologii, fair trade czy lokalnego pochodzenia produktu – wskazuje Joanna Szalacha-Jarmużek.

Według niej w rozbudzeniu patriotyzmu...