Serce matki i ręka ojca
Rozstanie Pawła Fajdka z trenerką Jolantą Kumor nie jest niespodzianką, podobnie jak nawiązanie współpracy z Szymonem Ziółkowskim.
Panowie konsultowali się już w sierpniu. Ziółkowski był na mistrzostwach kraju we Włocławku, ale tam Fajdka prowadziła jeszcze Kumor. Mistrz olimpijski z Sydney (2000) jadł chleb z niejednego pieca – przez cztery lata posłował w Sejmie z ramienia Platformy Obywatelskiej – ale w trenerce jest żółtodziobem. Dopiero zdobył papiery instruktora. Czterokrotny mistrz świata wchodzi na nową drogę w sportowym życiu.
Nie byłoby jego sukcesów bez Kumor. Podobno odkryła w nim atletę, kiedy zobaczyła, jak w piątej klasie podstawówki podczas scysji z wuefistą ściągnął spodnie i pokazał tyłek. – Uznałam wtedy, że ma charakter do sportu – wspomina na łamach książki „Petarda. Historie z młotem w tle". Dwa lata namawiała Fajdka, żeby przyszedł na trening. Wreszcie się zgodził, żeby mieć święty spokój.
Belfer z ludzką twarzą
Rzutu młotem uczyli się razem. Kumor przyznaje, że na początku pomagał im Bolesław Lubikowski. Ona sama konkurencją zajęła się przypadkiem. Zygmunt Worsa założył klub Zielony Dąb Żarów, a po mistrzostwach świata w Edmonton...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta