Tanie akcje spółek warte uwagi
Część sektorów obecnych na warszawskiej giełdzie jest wyceniana bardzo nisko. Sprawdzamy, czy to już odpowiedni moment, by się nimi bliżej zainteresować.
Wyceny na warszawskiej giełdzie wydają się względnie niskie, jeśli popatrzymy na wskaźnik ceny do wartości księgowej. Jego średnia dla indeksu WIG wynosi zaledwie 1,06. Aż 58 proc. spółek z rynku głównego notowanych jest poniżej swojej wartości księgowej (czyli z C/WK poniżej 1). W uproszczeniu oznacza to, że możemy nabyć ich akcje za mniej, niż jest wart posiadany przez nie majątek.
Teoretycznie takie spółki można uznać za atrakcyjne, tyle że zwykle wiąże się to z niepewnymi perspektywami ich rozwoju, co automatycznie oznacza większe ryzyko.
– Badania pokazują, że inwestowanie w spółki z niskimi wskaźnikami C/WK pozwala na osiąganie wyższych stóp zwrotu niż inwestowanie w spółki z wysokimi wartościami. Zależność ta jest jednak zaburzona w okresach, gdy mamy do czynienia z kryzysem gospodarczym. W tym okresie spółki z niskimi wartościami C/WK radzą sobie gorzej niż cały rynek. Wynika to z większego ryzyka inwestycyjnego, które towarzyszy spółkom o niskiej cenie w stosunku do wartości księgowej. Z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia – wyjaśnia Tomasz Wyłuda, dyrektor biura doradztwa inwestycyjnego w Credit Agricole.
Nadzieja na zmianę trendu
Jednym z najbardziej niedocenianych sektorów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta