Dyktatorzy nie uznają zwycięstwa Bidena
Xi, Putin, Erdogan, Kim Dzong Un: część czołowych przywódców świata zwleka z wysłaniem gratulacji prezydentowi elektowi. Trump pasował im dużo bardziej.
Lider Korei Północnej szykuje bardziej spektakularne powitanie dla 46. prezydenta USA. Zdaniem amerykańskich ekspertów jeszcze przed inauguracją Joego Bidena 20 stycznia może przeprowadzić próbę międzykontynentalnej rakiety (ICBM), takiej, która pozwoliłaby na bezpośredni atak jądrowy na Amerykę. To byłoby dla Pjongjangu ustawienie pozycji wyjściowej w relacjach z Waszyngtonem, które zapowiadają się dla Korei Północnej źle. Pod osłoną teatralnych spotkań z Donaldem Trumpem Kim Dzong Un zdołał znacznie rozbudować swój arsenał jądrowy. Teraz stojący przed widmem głodu kraj może się jednak spodziewać ze strony USA radykalnych sankcji. Na razie nowego prezydenta nie uznaje.
Tureckie imperium
Gratulować Bidenowi nie zamierza też Xi Jinping. Trump był co prawda pierwszym od Richarda Nixona prezydentem, który odwrócił politykę coraz bliższej współpracy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta