Mięso dla zamożnych
Na razie vege to niezbyt tania, choć szybko rosnąca nisza. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby za 50 lat standardem stały się zamienniki mięsa.
Znowu będziesz jadł martwe zwierzątko? – pyta z wyrzutem moja córka, ilekroć wybieram danie mięsne. Tak, przyznaję, nie potrafię z mięsa zrezygnować, ale podobnie jak 40 proc. Polaków ograniczam jego spożycie. Jeszcze kilka lat temu patrzyłem na kuchnię vege jak na modną fanaberię, ale zmieniłem zdanie, gdy kiedyś w wakacje żona i córka zaciągnęły mnie do gastronomicznego zagłębia takiej kuchni w znanym z powieści Güntera Grassa gdańskim Wrzeszczu. Okazało się, że gołąbki, klopsiki czy schabowy w wersji vege potrafią dać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta