Posłuchali głosu ludu
Pierwszy raz największa impreza sportowa odbędzie się bez udziału zagranicznych kibiców. Możliwe, że wyjątkiem będą sponsorzy igrzysk.
Japoński rząd zdawał sobie sprawę z rosnącego oporu obywateli wobec organizacji imprezy. Odwołania lub kolejnego przełożenia igrzysk – według różnych sondaży – chce dziś nawet czterech na pięciu mieszkańców kraju, a szczepienia się ślimaczą. Brytyjska firma Airfinity szacuje, że tamtejsze społeczeństwo osiągnie odporność zbiorową najwcześniej dwa miesiące po igrzyskach.
Rok pandemii przyniósł w Japonii 455 tys. zakażeń i 8,8 tys. zgonów spowodowanych koronawirusem. To na tle Europy niewiele, a mówimy przecież o kraju, gdzie na 1 tys. mieszkańców przypada 13 łóżek szpitalnych, czyli najwięcej wśród krajów OECD.
Japończycy i tak jednak boją się koronawirusa. Prawdopodobnie dlatego, że mimo dobrego dostępu do opieki medycznej w kraju brakuje specjalistów od chorób zakaźnych oraz miejsc na oddziałach intensywnej opieki.
Ważne wybory
Gazeta „Yomiuri...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta