Najwyższym szczytem Polski są Rysy
Nasze pograniczne ziemie są bogactwem kultur, nie tylko polskiej i słowackiej. Ale musimy się bardziej szanować, szanować rozmaitość. Idzie to niełatwo. Rodziny do dziś są podzielone, a my słyszymy od prezydenta Dudy, że „tu jest Polska", że „wszyscy jesteście Polakami, wszyscy byliście Polakami"... - mówią Milica Majerikova i Ludomir Molitoris, działacze mniejszości słowackiej w Polsce.
Plus Minus: Pokłócimy się?
Milica Majerikova, Ludomir Molitoris: Dlaczego?
Bo górale cenią honor, a już szczególnie, gdy idzie
o sprawy ojczyzny.
L.M.: Wielu mieszkańców po polskiej stronie Spisza i Orawy nie powie, że są góralami.
Dlaczego?
M.M.: Bo góral to w polskim postrzeganiu Podhalanin i Polak, a Spisz i Orawa są jednak odrębne. Co ciekawe, w słowackich częściach tych regionów nie ma problemu z podobnym określeniem. Ja pochodzę ze Słowacji, z pogranicza, ale nie z góralskiej rodziny.
No to spróbujmy bez kłótni. Dlaczego najwyższym szczytem Polski są Rysy, skoro jadąc z Krakowa, doskonale widzimy, że wyższy jest Lodowy?
M.M.: Pan prowokuje, a przecież nie musiały to być Rysy, a mógł być jakiś mniejszy wierzchołek. Decydował słynny spór o Morskie Oko zakończony definitywnie w 1909 roku. Przed austriackim arbitrażem starli się Polacy inspirowani przez hrabiego Zamoyskiego oraz Węgry reprezentowane przez księcia Hohenlohego. Moim zdaniem był to jednak spór przede wszystkim ekonomiczny i prywatny. Inna sprawa, że na przełomie XIX i XX w. galicyjska inteligencja stworzyła sobie obraz górala, który jest spięty z przyrodą i tradycjami. To miał być taki prawdziwy Polak. A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta