Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sześć pokoleń od podestu

24 kwietnia 2021 | Plus Minus | Eliza Olczyk

Mimo tego, że dziś często dominują potomkowie dawnych poddanych, relacja folwarczna – między pracodawcą a pracobiorcą, duchownym i wiernym, lekarzem a pacjentem czy nauczycielem i uczniem – nadal przenika polskie życie społeczne – mówi pisarz Elizie Olczyk filozof i psychoterapeuta Andrzej Leder.

Plus Minus: Pan jest z chamów czy z panów? Pytam, bo odkąd pisarz Szczepan Twardoch w swoim felietonie sformułował taki podział, to takie pytanie na początku każdej rozmowy stało się w dobrym tonie.

Ani z tych, ani z tych...

Nie ma takiego prostego podziału, jaki został zarysowany przez Twardocha?

Ależ jest. Dawne mieszczaństwo i drobnomieszczaństwo, przede wszystkim żydowskie, zostało unicestwione w czasie wojny, więc w Polsce ogromna większość społeczeństwa wywodzi się z warstwy chłopskiej. Mniejszość kontynuuje tradycje inteligencji i dawnych elit, wywodzących się z warstwy ziemiańskiej. Paradoksalnie, kulturowo ta grupa nadal dominuje. Pozostali mniej lub bardziej wpisują się w ten krajobraz.

Czy te dawne traumy zdeterminowane naszym pochodzeniem, o którym pisał Twardoch, a polemizujący z nim Maciej Radziwiłł, przedstawiciel arystokracji, nazwał genetycznym marksizmem, naprawdę tak nas determinują?

Afroamerykański pisarz James Baldwin użył określenia „liczba pokoleń od podestu". Chodziło o to, że każdy czarnoskóry Amerykanin pochodzi od niewolnika, sprzedanego na podeście, na którym wystawiano ludzi na aukcji. Według Baldwina większość współczesnych czarnoskórych Amerykanów dzieli od tego podestu sześć pokoleń. I w ciągu tych sześciu pokoleń mentalność ukształtowana w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11946

Wydanie: 11946

Zamów abonament